Niezadowolony odbiorca pocztówki

Wysłałam jakis czas temu pocztówkę. Była to typowa pocztówka “Pozdrowienia z…”. Odbiorca po otrzymaniu nazwał ja tandetną i usunął jej zdjęcie. Nie zawsze jest tak, że mam pocztówkę jaką akurat ktoś chciałby dostać. Mnie też nie wszystkie pocztówki przypadają do gustu, ale zawsze podziękuję nadawcy; przecież ktoś zadał sobie trud, żeby cos napisać, wydał pieniądze na znaczek. Nie było to dla mnie miłe.i chociaz początkowo olałam sprawę, to cały czas się zastanawiam czy nie powinnam tego zgłosić. No tak sie chyba nie robi, mam rację czy się czepiam.
Miłego dnia postcrosserzy :slight_smile:

W międzynarodowej części forum jest cały wątek na ten temat: tutaj

Na pewno nie było to przyjemne, ale jeżeli odbiorca był “tylko” niegrzeczny, a nie obraźliwy, to ja bym chyba odpuściła. Pewnie, jeśli mu się nie podobało, mógł po prostu napisać “thank you” i na tym poprzestać, ale cóż.