"pocztówka" a właściwie śmieć (+ algorytm i inne offtopy ;) )

Przypomniałam sobie, że kiedyś dostałam pocztówkę, która była skanem GF albo jakąś samorobną podróbką - JP-1040426. I nie jestem pewna, ale chyba nie dostałam w jej sprawie odpowiedzi od supportu.

A oprócz tego że brzydka i mało wyraźna pocztówka, to nadawca zwrócił się do mnie po nazwisku. Chyba imię Agnieszka jest za długie dla Japończyków :sweat_smile:.

1 Like

Jest długie i na dodatek przekręcają na Agniezska

1 Like

Och, a ten Postcrosser faktycznie twierdzi, że te pocztówki to sztuka i opisuje w jaki sposób (długi i pracochłonny proces) je tworzy ;). Mi tam się wydawało, że zabrakło mu tuszu w drukarce. A że niby to był zamierzony efekt? Ta technika nie tłumaczy słabej jakości papieru i druku.

1 Like

Jeśli chodzi o algorytm, to miałam się rozpisać, ale akurat w międzynarodowej części wywiązała się podobna dyskusja i nawet Paulo się do niej włączył, więc po prostu podlinkuję :smiley:

https://community.postcrossing.com/t/what-happens-after-comming-back-from-travel-mode-i-think-the-system-multi-dumped-my-adress-the-same-day/320911

Co prawda zaczęło się od Travel Mode, ale inactive działa tak samo, a nawet po prostu jak się ma więcej otrzymanych niż wysłanych i w końcu ta jedna kartka dochodzi, która zmienia stosunek na więcej wysłanych niż otrzymanych.

A takich “po kolei” ID zdarzyło mi się już sporo swego czasu, właśnie zwłaszcza po powrocie z inactive.

Co do ilości wysyłanych kartek (nie ogółem kont - to nie ma większego znaczenia), to Niemcy królują, więc nic dziwnego, że stamtąd dostajemy najwięcej kartek i najwięcej się tam wysyła. Kiedyś bardzo dawno temu takim najaktywniejszym krajem była Finlandia, potem różnie. Niemcy mają szybką pocztę i w miarę tanie znaczki, więc nie ma się co dziwić :smiley:

5 Likes

A propos szybkiej poczty - czy u was też w okresie okołoświątecznym kartki spowolniły? Pocztówki wysłane między 17.12 a 8.01 są cały czas w travelling - 2 do USA, 1 do Belgii i ! właśnie do Niemiec…

1 Like

Hmm, a może odruchowo zastosował kolejność imienia i nazwiska ze swojego kraju - w Japonii nazwisko zawsze podaje się jako pierwsze, a imię drugie, podobnie jak w Chinach, więc może myślał, że pisze do Ciebie jednak po imieniu :slight_smile:

1 Like

Tak mogło być. Nie był to jedyny taki przypadek :slight_smile: . Na profilu mam podane imię, ale może nie zauważył.

Tak, to prawda. W okresie okołoświątecznym poczta działa beznadziejnie. Zdarzało mi się, że kartki dochodziły w wakacje, a wysyłałam w grudniu (do USA). Już lepiej byłoby wysłać w lutym :wink:

Po tych kilku “utkniętych” doszło około 40 do adresatów, więc mnie to “nieco” irytuje. Mam na myśli, te, które zostały wysłane w tym roku kalendarzowym…

Ja myślę, że te wysyłane w okresie koniec listopada - początek stycznia utykają gdzieś w sortowaniu. Ciężko mi inaczej wytłumaczyć to, że pocztówka do mojej znajomej z USA wysłana w grudniu dotarła 2 marca. Tak samo jak list, który wysłałam jej w połowie lutego.

Też tak sądzę. Pewnie leżą w jakimś worku w kącie…

1 Like

No i obawiam się, że nie dotrą…